Hydrokolonoterapia

Dysbioza jelitowa i hydrokolonoterapia

Układ odpornościowy związany z błonami śluzowymi

Znaczenie układu odpornościowego w utrzymaniu dobrego stanu zdrowia jest jedną z podstaw, na których opiera się holistyczne podejście w medycynie niekonwencjonalnej, ale jest już również uznane przez nowoczesne badania naukowe.

Używając dość prostych sformułowań można powiedzieć, że głównym zadaniem układu odpornościowego jest ochranianie nas przez szkodliwymi substancjami, zarówno zewnątrzpochodnymi co wewnątrzpochodnymi. Zadanie to jest ciężkie i skomplikowane biorąc pod uwagę, że nasze ciało nie jest systemem zamkniętym: oddychamy, odżywiamy się, wchłaniamy poprzez skórę. Jesteśmy w ciągłym kontakcie z substancjami niezbędnymi do życia, a jednocześnie z truciznami, bakteriami, wirusami itp., które są ze sobą pomieszane.

Zdolność utrzymania dobrego stanu zdrowia pomimo tych ciągłych zagrożeń, zależy przede wszystkim od skuteczności mechanizmów obronnych, usytuowanych w tkankach najczęściej kontaktujących się ze środowiskiem zewnętrznym. Należy docenić znaczenie powłoki skórnej, jako bariery ochronnej (około 2 m2 powierzchni), jednak najważniejszą rolę spełniają błony śluzowe, zarówno ze względu na wielkość powierzchni jaką zajmują jak i ze względu na spełniane przez nie funkcje. Największemu obciążeniu antygenowemu musi podołać szczególnie odcinek żołądkowo-jelitowy, który wybiera i przetwarza to, co musi być wchłonięte, odrzucając całą resztę.

Różne układy śluzówkowe organizmu połączone są ze sobą siecią immunologiczną i charakteryzują się obecnością grudek limfatycznych, nie otoczonych torebką łącznotkankową, które wchodzą w skład układu zwanego MALT (Mucosal-Associated Lymphoid Tissue).

Układ ten obejmuje błony śluzowe układu oddechowego, jelitowo-żołądkowego, moczowo-płciowego, gruczoły ślinowe, łzowe i sutkowe.

Z ilościowego punktu widzenia, tkanka limfatyczna związana z MALT stanowi około 80% całej tkanki limfatycznej organizmu. Około połowa z tej ilości znajduje się w odcinku żołądkowo-jelitowym, który ze swoją powierzchnią śluzówkową, zajmującą ponad 300m2, jest najważniejszym elementem układu MALT, nazywanym bardziej precyzyjnie GALT (Gut-Associated Lymphoid Tissue; GUT=JELITO).

    GALT charakteryzuje się obecnością elementów komórkowych takich jak:

  • Kępki Peyera – znajdują się w błonie śluzowej i podśluzowej i są rozmieszczone od odźwiernika do zastawki krętniczo-kątniczej. Większość obecnych limfocytów to limfocyty typu B (60-70%), wśród których przeważają limfocyty wydzielające Iga.
  • Nabłonek towarzyszący grudkom (FAE): pokrywa kępki Peyera i oddziela je od światła jelita. Zbudowany jest z komórek M, których funkcją jest chwytanie makrocząsteczek i mikroorganizmów ze światła jelita, ocenianie ich i transportowanie do położonej głębiej tkanki limfatycznej.
  • Komórki limfatyczne blaszki właściwej: są to limfocyty, których budowa i cechy przypominają kępki Peyera. Z limfocytami wiążą się makrofagi, eozynofile i bazofile.
  • Limfocyty śródnabłonkowe: to w większości limfocyty T.

Skupiska komórek limfatycznych, bardzo podobne do tych znajdujących się w jelicie, można znaleźć również w układzie oddechowym, który jest drugim co do wielkości powierzchni elementem układu MALT (80m2). Układ odpornościowy związany z drogami oddechowymi nosi nazwę BALT (Bronchus-Associated Lymphoid Tissue).

Jedną z najważniejszych właściwości BALT jest zdolność komórek odpornościowych (limfocyty B i T), pobudzanych w danej części układu, do rozległego poruszania się w tym układzie i lokalizowania się w Blaszce Właściwej innej błony komórkowej.

Zważywszy na fakt, że odcinek żołądkowo-jelitowy ma największą powierzchnię, nie trudno zrozumieć, że wydarzenia immunologiczne, które zachodzą w tym układzie mogą, w różnym stopniu, promieniować na inne błony śluzowe.

Ekosystem jelita

Istnieje ścisły związek pomiędzy jelitowym układem odpornościowym i znaczną masą mikrobową występującą w tym obszarze. W samej okrężnicy znajduje się 1,5kg bakterii (mokra masa) i byłoby naprawdę zaskakujące, jeśli aktywność metaboliczna tak dużej masy nie wpływałaby, choćby w najmniejszym stopniu, na cały organizm człowieka.
Prawdziwość tej tezy została potwierdzona eksperymentami przeprowadzonymi na zwierzętach Germ-Free, u których całkowite wyeliminowanie flory bakteryjnej powoduje znaczną regresję układu odpornościowego, która w dalszej konsekwencji, prowadzi nieuchronnie do śmierci zwierzęcia.

Flora jelitowa

Jelitowa flora bakteryjna osiedla się w błonach śluzowych przewodu pokarmowego już od chwili narodzin i stanowi biologiczny układ o wielkim znaczeniu fizjologicznym.
W macicy płód żyje w środowisku sterylnym i w jego jelicie nie ma żadnych czynników bakteryjnych. Na krótko przed porodem, w początkowych odcinkach jelita noworodka, pojawiają się różne gatunki mikroorganizmów: przeważnie są to nieliczne organizmy acydofilne (Lactobacillus, Bifidobacterium) pochodzące z flory bakteryjnej matki. Zagęszczenie bakterii w jelicie zwiększa się stopniowo wraz ze wzrostem dziecka, przechodząc od karmienia mlekiem do karmienia zróżnicowanego. Z biegiem lat flora bakteryjna osiedla się, ale nie wszystkie odcinki przewodu pokarmowego są zasiedlane w tym samym stopniu: żołądek i jelito czcze są prawie zupełnie sterylne, końcowe odcinki jelita krętego są zasiedlone przede wszystkim przez Bifidobacterium, podczas gdy okrężnica zawiera florę bakteryjną bardzo podobną do tej występującej u dorosłego człowieka (Streptococcus, Peptococcus, Clostridia, Maczugowce, Escherichia coli).

Skład ekosystemu bakteryjnego wzdłuż przewodu pokarmowego zależy głównie od dwóch czynników:

  • wahania pH
  • obecność tlenu, w małych lub dużych ilościach.

Bardzo kwaśne pH, takie jak to znajdujące się w żołądku, nie pozwala na obecność prawie wszystkich mikroorganizmów i właśnie dlatego ich ilość jest znaczna jedynie w dół od dwunastnicy, w miarę jak wzrasta zasadowość treści jelita.

Podobny wpływ wywiera zawartość tlenu, którego ilość zmniejsza się stopniowo od dwunastnicy do odbytnicy; właśnie w takim kierunku rośnie ilość bakterii beztlenowych, które na wyżej położonych odcinkach żyją jedynie w bliskim kontakcie, prawie w symbiozie, z mikroorganizmami tlenowymi, które pochłaniają ten gaz.
Jelitowy ekosystem bakteryjny ma swoją własną równowagę, która pozwala, w każdym odcinku przewodu pokarmowego, na zachowanie dość sztywnych proporcji pomiędzy różnymi gatunkami.

Na taki ekosystem, w warunkach fizjologicznych lub w warunkach EUBIOZY, składają się:

  • „dominująca” flora beztlenowa (90%): Bifidobacterium, Lactobacillus, Bakteroidy, Eubakterie
  • „drugorzędna” flora tlenowa (9%): Escherichia coli i Enterokoki
  • flora „ruchoma” (bakterie Gram dodatnie i ujemne), mniejszościowa, ale wysoko mutagenna
  • drożdże i grzyby.

Ze względu na typ interakcji z organizmem ludzkim, mikroflora jelitowa może być podzielona na 2 podstawowe grupy:

1 – mikroorganizmy korzystne lub eubiotyczne
2 – mikroorganizmy potencjalnie chorobotwórcze

Mikroorganizmy korzystne lub eubiotyczne żyją w symbiozie z żywicielem, mają przeważnie działanie sacharolityczne (fermentacja); zakwaszają środowisko; wyznaczają prawidłową równowagę ekosystemu jelita; sprawują kontrolę nad potencjalnie chorobotwórczą florą bakteryjną, zewnątrzpochodną i wewnątrzpochodną, poprzez mechanizmy bezpośrednie (np. produkcja bakteriocyn, toksyczne metabolity, deplecja głównych składników pokarmowych, usunięcie przyczepności bakteryjnej) i pośrednie (wytwarzanie większej ilości przeciwciał, pobudzenie aktywności fagocytów, wzrost produkcji interferonu). Są to przeważnie Gram dodatnie bakterie beztlenowe z rodzaju: Bifidobacterium, Lactobacillus, Bakterioidy, Eubakterie.

Potencjalnie chorobotwórcze mikroorganizmy są bakteriami, które w warunkach równowagi ekosystemu jelita nie mają właściwości chorobotwórczych. W szczególnych sytuacjach, jednak, mogą osiągnąć przewagę nad innymi gatunkami i stać się potencjalnie szkodliwymi. Alkalizują środowisko; mają przeważnie działanie proteolityczne i wytwarzają toksyczne dla organizmu substancje, ponieważ przyczyniają się do rozkładu białek. Są to głównie bakterie Gram ujemne z rodzaju: Proteus, Clostridium, Escherichia coli, Enterobakterie.

Funkcje flory bakteryjnej

Drobnoustrojowy ekosystem jelita jest niezbędny dla zachowania integralności i sprawnego funkcjonowania błony śluzowej jelita, zarówno z punktu widzenia funkcji pokarmowych co immunologicznych.

W warunkach EUBIOZY spełnia on następujące funkcje:

  • dokończenie trawienia resztek pokarmowych poprzez rozkład części celulozy (podstawowego składnika roślin), która zwykle opiera się działaniu soków żołądkowych;
  • synteza niektórych enzymów takich jak proteazy czy mukopolisacharydazy
  • synteza witamin z grupy B i K i Biotyny
  • działanie obronne poprzez sprawowanie kontroli nad proliferacją zewnętrznych czynników chorobotwórczych
  • ochrona błony śluzowej jelita
  • zapobieganie rozwojowi tkanki nowotworowej w żołądku i w jelicie poprzez rozkład pewnych substancji rakotwórczych (w szczególności nitrozoaminy)
  • wytwarzanie specjalnego aminokwasu (beta-alanina) z białek, zdolnego do połączenia się w mięśniu z histydyną i utworzenia karnozyny, która chroni tkankę mięśniową przed starzeniem się, przeciwstawiając się działaniu wolnych rodników
  • synteza substancji o działaniu antybiotycznym, które mają za zadanie chronić florę
  • kontrola ruchliwości i kształtu jelita
  • zachowanie prawidłowego pH w jelicie, tak, aby zapobiec rozwojowi zasadotwórczych zarazków chorobotwórczych, odpowiedzialnych za rozkład
  • ochrona błony śluzowej układu moczo-płciowego
  • funkcja immunomodulacyjna: flora bakteryjna aktywuje dojrzewanie układu odpornościowego poprzez zmianę ilości plazmocytów z IgA i zmianę objętości Kępek Peyera, w których dojrzewają limfocyty

Dysbioza jelitowa

Mikroflora jelitowa tworzy złożony ekosystem, którego równowaga zależy od relacji między różnymi jego elementami. W normalnych warunkach (w warunkach EUBIOZY) symbionty i organizmy potencjalnie chorobotwórcze współistnieją w stosunku wiele tysięcy do jednego. Zachwianie tego porządku poprzez zmiany ilościowe i/lub jakościowe prowadzi do zjawiska DYSBIOZY jelitowej, której konsekwencją jest wzrost ilości toksyn w obiegu i we wszystkich częściach organizmu, co z kolei szkodzi wszystkim podstawowym narządom.

Rzeczywiście, kiedy okrężnica nie funkcjonuje najlepiej, inne narządy muszą starać się o eliminację toksyn (narządy oczyszczające). Wątroba staje się nadmiernie obciążona (lekka niewydolność wątroby); może się to przejawiać dusznością, sennością po posiłkach, silnym bólem głowy, kandydozą jelitową i lekką depresją. Przy niewystarczająco dobrym funkcjonowaniu okrężnicy także skóra bierze udział w eliminowaniu toksyn, powodując takie objawy jak dermatoza i, w przypadku nietolerancji pokarmowych, atopowe zapalenie skóry i pokrzywka. Z tego samego powodu ze strony układu oddechowego mogą wystąpić objawy takie jak ostry nieżyt nosa z możliwością rozwinięcia się w zapalenie zatok przynosowych lub zapalenie oskrzeli. Może on spowodować również alergiczne zapalenie błony śluzowej nosa lub astmę oskrzelową u osób z predyspozycją.

W takich warunkach również nerki mogą zostać zmuszone do wytężonej pracy zapoczątkowując, u osób z predyspozycją, proces mogący prowadzić do choroby zwyrodnieniowej stawów (większe odkładanie się soli kwasu moczowego). Również w drogach moczowych mogą pojawić się zmiany chorobowe jak powracające zapalenie pęcherza moczowego związane z jelitem.

Przyczyny i konsekwencje

Dysbioza jelitowa może mieć różne przyczyny, które można podzielić na bezpośrednie i pośrednie.

Do bezpośrednich przyczyn można zaliczyć:

  • niewłaściwa dieta, szczególnie jeśli jest bogata w mięso, tłuszcze, cukier rafinowany, czyli w pokarmy, które prawdopodobnie przyczyniają się do rozwoju chorób zwyrodnieniowych i nowotworowych okrężnicy
  • nietolerancje pokarmowe, czyli szczególny typ nieprawidłowej reakcji na żywność, gdzie powszechne pokarmy takie jak pszenica, mleko, pomidory itp. mogą powodować (lub uczestniczyć w spowodowaniu) różne schorzenia poprzez zmiany we wchłanianiu cząsteczek w jelicie
  • długie leczenie antybiotykiem, które prawie na pewno zwalcza wszystkie mikroorganizmy chorobotwórcze, ale również niszczy nieuchronnie te korzystne dla organizmu, szczególnie jeśli jest to antybiotyk o szerokim spektrum działania
  • zanieczyszczenie żywności nawozami i konserwantami
  • nadmiar papierosów i alkoholu, nadużywanie środków przeczyszczających i uspokajających
  • brak ruchu
  • spowolnienie perystaltyki jelit, występujące przy przewlekłych zaparciach, które powoduje wzrost pH okrężnicy do poziomu zasadowości typu p i większość zjawisk rozkładowych związanych z katabolizmem białek

Pośrednie przyczyny sprowadzają się do stanu nieustającego stresu wywołanego przez takie czynniki jak:

  • intensywna działalność zawodowa, która nie pozostawia odpowiednio dużo czasu na odpoczynek;
  • silne emocje;
  • nagłe skoki temperatury i długie, męczące podróże, które zmuszają nasz organizm do szybkiego przystosowania się do nowych okoliczności.

Istotnie, nie należy zapominać, że JELITO jest „MÓZGIEM JELITOWYM”, inaczej nazywanym „MÓZGIEM DOLNYM” lub „DRUGIM MÓZGIEM”, ponieważ posiada własny układ nerwowy składający się z dwóch splotów:

  • splot Auerbacha – większy splot zawierający neurony odpowiedzialne za skurcze i za wydzielanie enzymów w znajdujących się w pobliżu organach;
  • splot podśluzówkowy Meissnera – mniejszy splot zawierający komórki sensoryczne, które odbierają impulsy ze światła jelita.

Taki własny układ nerwowy, mimo iż jest pod ciągłą kontrolą autonomicznego układu nerwowego, jest od niego niezależny w swoim funkcjonowaniu. Już w czasach starożytnych twierdzono, że brzuch jest siedzibą emocji i podświadomości; w kulturach wschodnich wierzy się w „kontemplacyjną” rolę brzucha, podkreślaną wizerunkiem Buddy, pogrążonego w medytacji, charakteryzującego się uwydatnionym brzuchem.

Prof. Michael Gershon, fizjolog z Columbia University w Nowym Jorku, poświęcił trzydzieści lat na badania nad mózgiem jelitowym i nad jego związkami z mózgiem myślącym. W kilku ostatnich publikacjach twierdzi on, że mózg jelitowy nie tylko odbiera rozkazy od mózgu wyższego, ale również je wysyła. Mało tego, wymiana pomiędzy dwoma układami nerwowymi składa się w 90% z wiadomości wysyłanych z brzucha do mózgu. Jest to, najprawdopodobniej, spowodowane zdolnością jelita do wytwarzania serotoniny, neuroprzekaźnika zaangażowanego w komunikację pomiędzy komórkami nerwowymi i będącego w stanie wpływać na nastrój

Pomiędzy dwoma mózgami istnieje, więc, obustronna zależność. Dieta i zaburzenia jelitowe są powiązane z wahaniami nastroju i, vice versa, stres i niepokój wpływają na jelito, zaburzając jego funkcjonowanie. Biorąc pod uwagę, że stres jest, niestety, zjawiskiem głęboko zakorzenionym we współczesnym życiu, przede wszystkim w krajach uprzemysłowionych, dysbioza jelitowa stanowi prawdziwy problem społeczny. Rzeczywiście, jest rzeczą powszechnie wiadomą, że nieprzyjemne objawy takie jak stany chorobowe jelita grubego, opuchnięcie brzucha, zaparcia, meteoryzm, wzdęcia, biegunka itp. dotykają wiele osób, często uniemożliwiając im normalne funkcjonowanie.

Wszystkie te objawy związane są z LEKKĄ DYSBIOZĄ, w której dotknięte są jedynie narządy układu żołądkowo-pokarmowego.

Kolejnym stopniem jest ŚREDNIA DYSBIOZA, w której dotknięte są również narządy układu moczowo-płciowego, z objawami takimi jak: cuchnący oddech, grzybica jelit, kandydoza pochwy, przewlekłe zapalenie pęchęrza moczowego, przewlekłe zapalenie prostaty.

Przy OSTREJ DYSBIOZIE następuje rozprzestrzenienie się toksyn na prawie wszystkie narządy i układy. Spotyka się cała grupę dolegliwości o charakterze ogólnym, które na pierwszy rzut oka nie mają żadnego związku z jelitem, a które biorą udział w trudnym i złożonym zadaniu wyeliminowania toksyn z organizmu: zmniejszenie obrony immunologicznej, schorzenia skórne, silny, czołowy ból głowy, starzenie się skóry, chroniczne zmęczenie, niepokój-depresja, bóle stawów.

Na koniec należy przypomnieć o związku istniejącym pomiędzy dysbiozą jelitową i znacznym wzrostem statystycznym niektórych ciężkich chorób jelita grubego (uchyłki, polipy, wrzodziejące zapalenie jelita grubego, nowotwory, etc.)

Jak wiadomo, najlepszym leczeniem jest zapobieganie i, w miarę możliwości, zmiana życiowych przyzwyczajeń.

Gdy już dojdzie do dysbiozy jelitowej, można jej skutecznie przeciwdziałać odpowiednim odżywianiem się i przywróceniem mikroflory jelitowej. To wszystko jednak czasem nie wystarcza; szpitalne badania autopsyjne wykazały, że u prawie wszystkich osób jelito traci swój normalny kształt i zawiera gnijące osady (o wadze do 2/3 kilogramów). Z tego, i nie tylko z tego, powodu coraz częściej sięga się po metodę jaką jest HYDROKOLONOTERAPIA.

Hydrokolonoterapia

Czym jest? Czy prawdą jest, że chodzi o lewatywę, o zwykłe przepłukanie jelita?

Nie, ponieważ

Hydrokolonoterapia jest obecnie uważana za dość złożony sposób leczenia, stosowany z sukcesem od wielu lat przede wszystkim w Niemczech i w Stanach Zjednoczonych, zdolny do przywrócenia prawidłowego funkcjonowania jelita grubego. Polega on na cyklu głębokich płukań, które od bańki odbytnicy docierają aż do jelita ślepego.

Hydrokolonoterapia jako oczyszczenie błony śluzowej z:

  • resztek pokarmowych, będących w trakcie anomalnych przemian
  • toksyn
  • czynników bakteryjnych, grzybów
  • osadów i resztek oderwanych od ścian jelita
  • martwych komórek błony śluzowej

Hydrokolonoterapia jako immunomodulacja: biorąc pod uwagę znaczenie systemu GALT, wyeliminowanie toksyn z jelita przywraca całkowitą sprawność mechanizmom obrony immunologicznej, ze wszystkimi konsekwencjami, jakie z tego wynikają.

Historia

Płukanie jelita jest bardzo starą metodą terapeutyczną: wzmianka o niej pojawia się po raz pierwszy w 1500 r. p.n.e. w egipskim dokumencie Ebers Papirus, prawdziwym traktacie medycznym tamtych czasów. Ale również Hipokrates i Galen radzili stosowanie lewatywy przeciwko gorączce.
W 1800 r. n.e. hydrokolonoterapia była na zmianę doceniana i odrzucana, szczególnie z powodu wykonywania jej przez osoby niewykształcone i niedoświadczone. Decydujący rozwój hydrokolonoterapii nastąpił, gdy zainteresowali się nią dwaj znani, amerykańscy lekarze higieniści James W. Wiltosie i Joseph E. G. Waddington.

To właśnie oni zwrócili uwagę na ścisły związek pomiędzy problemami zdrowotnymi jelita i problemami zdrowotnymi całego organizmu. Amerykańscy naukowcy stwierdzili, że: „Często pogorszenie funkcjonowania jelita jest zaczątkiem złej kondycji ogólnej i, przede wszystkim, wielu chorób przewlekłych. I tak, przywrócenie prawidłowego funkcjonowania jelita jest często niezbędnym krokiem do powrotu do zdrowia.” Poza tym, całkowita nieszkodliwość tej metody została potwierdzona przez ponad 50-letnią praktykę w różnych krajach świata, a w szczególności w Stanach Zjednoczonych gdzie Snyder i Waddington przeprowadzili ponad 16.000 zabiegów hydrokolonoterapii.

Jak się dochodzi do hydrokolonoterapii?

Hydrokolonoterapia jest, przede wszystkim, CZYNNOŚCIĄ MEDYCZNĄ, której właściwości są podkreślone przez metodologię, zgodnie z którą zabieg jest przygotowany i przeprowadzony.

Hydrokolonoterapia składa się z 4 etapów:
Pierwszym z nich jest etap diagnostyczny, który służy do określenia, możliwie jak najdokładniej, indywidualnej sytuacji pacjenta, w celu ocenienia czy hydrokolonoterapia może stanowić skuteczne rozwiązanie (faktycznie, jak zobaczymy później, istnieją również przeciwwskazania).
W przypadku gdy lekarz stwierdzi, że zabieg może wpłynąć korzystnie, przystępuje się do drugiego etapu, którego zadaniem jest przygotowanie jelita, poprzez zmianę konsystencji zawartości jelitowej, w celu otrzymania najlepszych rezultatów podczas zabiegu.
Trzecim etapem jest przeprowadzenie samego zabiegu.
Na czwarty i ostatni etap składają się wszystkie te czynności, które są niezbędne do polepszenia terapeutycznych efektów płukania jelita: zmiana stylu życia, specyficzna dieta połączona lub nie połączona z przyjmowaniem substancji leczniczych pochodzenia naturalnego.

Wskazania i przeciwwskazania

Ze wszystkiego, co zostało powiedziane, można wywnioskować, że wskazania do hydrokolonoterapii są bardzo liczne.

Możemy podzielić je na bezpośrednie i pośrednie.

Pośród bezpośrednich wskazań można wyróżnić:

  • Zapobieganie
  • Przywrócenie równowagi flory jelitowej
  • Zaparcia
  • Jelito drażliwe
  • Opuchnięcie brzucha
  • Meteoryzm
  • Zwiotczenie jelita
  • Wzdęcia
  • Biegunka
  • Hemoroidy
  • Choroba Leśniowskiego-Crohna (postać nieostra)
  • Nieostre wrzodziejące zapalenie jelita grubego
  • Choroba uchyłkowa jelit
  • Grzybica jelit

Innym wskazaniem, którego nie wolno pominąć, jest możliwość zastosowania hydrokolonoterapii w początkowej profilaktyce raka jelita grubego i odbytnicy u osób z predyspozycją, spowodowaną przebytą już wcześniej chorobą i/lub podłożem genetycznym, czynnikami potencjalnie zdolnymi do wywołania procesów rakotwórczych.

Wskazania pośrednie to:

  • deficyt odpornościowy
  • schorzenia skórne
  • silne, czołowe bóle głowy
  • przewlekłe, nawracające zapalenie pęcherza moczowego
  • przewlekłe zapalenie prostaty
  • kandydoza pochwy

Równie ważne jest zastosowanie hydrokolonoterapii w przygotowaniu do rektosigmoidoskopii i w oczyszczeniu jelita przed zabiegami chirurgicznymi.

Przeciwwskazania możemy podzielić na tymczasowe i stałe.

Do tych pierwszych zaliczamy:

  • krwawienie z przewodu pokarmowego
  • niedawno przebyte zabiegi chirurgiczne jelita grubego
  • ostre schorzenia odbytnicy (hemoroidy, przetoki, rozpadliny, nagłe zaostrzenie się objawów chorobowych)
  • zaawansowana ciąża

Do drugich zaliczamy:

  • choroba Leśniowskiego-Crohna lub wrzodziejące zapalenie jelita grubego (postać ostra)
  • ostre zapalenie uchyłków
  • zmiany nowotworowe w odbytnicy i w jelicie grubym
  • ciężkie choroby serca
  • tętniak aorty brzusznej

Jak przeprowadza się zabieg

Pacjentowi, który kładzie się na lewym boku, wprowadza się do odbytu małą jednorazową kaniulę (wziernik) połączoną z dwiema rurkami, jedną mniejszą a drugą większą, które pozwalają na wprowadzenie i odprowadzenie wody. Po wprowadzeniu kaniuli, pacjent przewraca się na plecy i pozostaje wygodnie w takiej pozycji przez cały czas zabiegu. Cały zabieg jest zupełnie bezbolesny i bezwonny. Przefiltrowana i wysterylizowana woda o odpowiedniej temperaturze zostaje, pod odpowiednim ciśnieniem, wprowadzona do jelita grubego. Razem z wodą można zastosować, w celach leczniczych, inne substancje (żywe kultury bakterii, środki ziołolecznicze, tlen, ozon).
Zabieg kończy się po ok. 45 minutach, gdy odprowadzana woda jest zupełnie czysta. Liczba zabiegów zależy od stopnia ciężkości leczonej choroby, zazwyczaj stosuje się od 3 do 12 zabiegów rozłożonych w czasie na 2-10 tygodni.
Następnie, w celu utrzymania osiągniętych efektów, zaleca się przeprowadzenie 2-4 zabiegów rocznie.

Końcowe spostrzeżenia

Z tego, co do tej pory zostało powiedziane, wynika jasno, że wiele chorób powinno zostać ponownie rozważonych w świetle układu MALT.
W szczególności, bardzo ważna jest rola jelita i jego flory w zakresie tego układu.
Możemy więc spokojnie stwierdzić, że:

Jelito zrobiło karierę!

I pomyśleć, że w średniowieczu Dante określał je jako

śliski worek, w którym to, co pochłaniamy, zmienia się w gówno… !

Dziś, natomiast

Jelito, a przede wszystkim jelito grube, nie jest wstrętnym lub nieużytecznym workiem na śmieci lecz podstawowym narządem, którego złożona aktywność chemiczna wpływa na dobry stan zdrowia, a zatem, na szczęście człowieka.

Odpowiedz

Skomentuj